Budowa domu systemem gospodarczym – czy naprawdę się opłaca?

Budowa domu systemem gospodarczym, czyli samodzielne zarządzanie inwestycją bez udziału generalnego wykonawcy, kusi przede wszystkim niższym kosztem. Ale czy taka forma realizacji naprawdę się opłaca?

Ile można zaoszczędzić?

W 2025 roku budowa domu „pod klucz” z firmą to koszt średnio 4500–6000 zł/m². Dom o powierzchni 120 m² to wydatek rzędu 540 000 – 720 000 zł.

Budując systemem gospodarczym – zlecając poszczególne etapy różnym ekipom i wykonując część prac samodzielnie – można zejść do poziomu 3500–4500 zł/m², czyli 420 000 – 540 000 zł.

Realna oszczędność: 100 000 – 180 000 zł.

Co trzeba wziąć pod uwagę?

Niższy koszt oznacza większą odpowiedzialność. Inwestor musi:

  • samodzielnie organizować materiały, ekipy i harmonogram,
  • poświęcić setki godzin na nadzór i koordynację,
  • ponieść ryzyko błędów technicznych i kosztownych poprawek.

Dodatkowe, często pomijane koszty to m.in.:

  • kierownik budowy – 3000–7000 zł,
  • wynajem sprzętu – 10 000–20 000 zł,
  • opóźnienia generujące koszty mieszkania lub kredytu.

Kiedy to się opłaca?

Budowa gospodarcza ma sens, jeśli:

  • masz czas i wiedzę techniczną,
  • możesz sam wykonać część prac,
  • masz dostęp do zaufanych wykonawców,
  • nie zależy Ci na szybkim terminie zakończenia.

A kiedy nie?

Jeśli nie spełniasz powyższych warunków, ryzyko przeważa nad potencjalnym zyskiem. Źle zarządzona budowa może kosztować więcej niż zlecenie jej firmie. W skrajnych przypadkach oszczędności są zerowane przez poprawki, opóźnienia i nieprzewidziane wydatki.

Wniosek

Budowa systemem gospodarczym może się opłacać – ale tylko przy dobrej organizacji, wiedzy i dużym zaangażowaniu. Dla osoby bez doświadczenia jest to ryzykowna droga, która może przynieść więcej problemów niż korzyści.